Kibin – pieróg z ciasta drożdżowego z nadzieniem z krojonej baraniny lub wołowiny, która zajada się zapijając gorącym, naturalnym bulionem, herbatą lub kwasem chlebowym. Potrawa stała się popularna na Litwie dzięki księciu Witoldowi Wielkiemu. Zarówno władcy litewskiemu, jak i jego podwładnym kibiny bardzo smakowały, tak więc na stole książęcym zagościły na stale. Są nadzwyczajne – niezwykle smaczne, chrupiące, soczyste oraz bardzo sycące! Kibiny nie tracą dobrego smaku, nawet podane na zimno.
Więcej o obiekcie znajdziesz na stronie internetowej realizatora projektu.
Do naczynia wsypać mąkę, sól i cukier. Następnie dodać masło i ciasto dokładnie ugniatać rękoma. Dodać śmietanę, jajka i wszystko dokładnie wymieszać do jednolitej masy. Ciasto odstawić do lodówki na około 30 minut. Po wyjęciu z ciasta formować nieduże kule w kształcie jabłka.
Kule przygnieść. Na powstałe placuszki układać farsz i zlepić brzegi, formując elegancką plecionkę. Kibiny w kształcie półksiężyca umieścić na blasze, posmarować roztrzepanym jajkiem. Piec w nagrzanym piecu. Podawać na gorąco.
Mięso na farsz pokroić na nieduże kawałki, cebulę - w drobną kostkę. Dodać 30 g masła. Doprawić przyprawami i wlać kilka łyżek wody.
Przygotowałeś danie? Dodaj zdjęcie i udostępnij innym