Batoniki marchewkowe na Litwę przybyły ze Wschodu. Co ciekawe, na początku sprzedawali je aptekarze, ponieważ uważano, że leki, doprawione imbirem, anyżem oraz daktylami, świetnie leczą. Jeszcze na początku XIX wieku batoniki były drogie, mogły ich posmakować jedynie bogaci. Gospodynie na szczególne okazje dla dzieci przygotowywały smakołyki z mleka lub śmietanki, marchwi, jabłka, siemienia lnianego, maku oraz innych produktów lokalnych, które słodziły syropem z buraków cukrowych, cukrem. Batoniki marchewkowe nawet w 69 procentach stanowi marchew.
Więcej o obiekcie znajdziesz na stronie internetowej realizatora projektu.
Marchew zetrzeć, przysypać cukrem i zalać sokiem z żurawiny. Gotować mieszając. Masa jest gotowa, jeśli po przełożeniu małej ilości na tkaninę i przyciśnięciu, nie przykleja się do płótna.
Masę rozłożyć na zwilżonej chłodną wodą desce do krojenia w warstwę o grubości 1 cm, przyprószyć posiekanymi orzechami. Schłodzić i pokroić na kawałki.
Przygotowałeś danie? Dodaj zdjęcie i udostępnij innym